Do Ostatnich Minut

W sobotę 26 maja o godzinie 11:00, Zatorzanie udali się do Makowa Podhalańskiego by podjąć tam miejscową drużynę MKS Halniak Maków podhalański. Mecz był wielkiej stawki, ponieważ Zatorzanka i Maków nie są pewni utrzymania przez co wynik tego spotkania był bardzo ważny.

Pierwsza połowa zaczęła się od ataków z obu stron co powodowało, że nie brakowało sytuacji strzeleckich. Zawodnicy Gospodarzy po stałym fragmencie byli bliscy pokonania bramkarza z Zatora, lecz obili tylko poprzeczkę. Po kolejnym stałym fragmencie, drużyna Gości nie miała już tyle szczęścia i po mocnym strzale z głowy było 1:0 dla gospodarzy.

Początek drugiej połowy to szybkie wyrównanie Zatorzanki, po dośrodkowaniu P. Stefaniaka piłkę do bramki wpakował K. Wolanin. Gra obu drużyn stała się bardzo pasywna i dużo można było zauważyć długich piłek. Po jednym z dośrodkowań gospodarzy, niekryty zawodnik Halniaka spokojnie przyjął piłkę na 11 metrze i pokonał bramkarza Gości. W ostatniej akcji tego spotkania P. Stefaniak po przeszywającym podaniu wyszedł sam na sam z bramkarzem i wykorzystał tą sytuację przez co ustalił wynik tego spotkania na 2:2.

LKS Zatorzanka Zator: F. Lichański - A. Stanek, K. Skrobacz, J. Mika, S. Stybak - K. Wolanin, W. Kwiatkowski, R. Makuch, A. Celej (K. Piela), P. Stefaniak - K. Michałek

MKS Halniak Maków Podhalański - LKS Zatorzanka Zator 2:2 (1:0)